[size=150:cwrra7re]W Wałbrzychu powstanie drugi zakład firmy Ronal.[/size:cwrra7re]
Mamy w Wałbrzychu Cersanit III (przy ul. Uczniowskiej na terenie strefy ekonomicznej), a za półtora roku będziemy mieć Ronal II. Ostateczna decyzja o budowie w Wałbrzychu drugiego zakładu tej spółki już zapadła i wkrótce zaczną się prace ziemne na terenie między ulicami Gagarina i Wrocławską, z tyłu obecnego już od lat w naszym mieście zakładu produkcji felg aluminiowych.
- To będzie drugi zakład, w którym znajdzie się cały ciąg produkcyjny, od pieców do wytapiania aluminium po urządzenia wypuszczające finalny nasz produkt- mówi prezes Ronal Polska Krzysztof Brosig.
Proces inwestycyjny ma potrwać około 20 miesięcy, więc należy spodziewać się pod koniec przyszłego roku uruchomienia zakładu. Inwestycja ma kosztować ponad 90 milionów euro. Zakład ma być bardzo nowoczesny, dlatego chociaż wielkością produkcji będzie zbliżony do obecnego wałbrzyskiego Ronala, to zatrudni zdecydowanie mniej osób. Jednak kolejnych kilkaset osób może w nim znaleźć pracę. Po oddaniu tej inwestycji do użytku Ronal Polska będzie się składał z dwóch zakładów w Wałbrzychu i jednym w Jelczu.
Źródło:
Tygodnik Wałbrzyski

Oto fragment tekstu z ostatniej Panoramy Wałbrzyskiej:

Choć wielu nie wierzyło, pewne jest, że przy Galerii Victoria w Wałbrzychu powstanie nowoczesny hotel.
Trwają już ostatnie rozmowy z operatorem. Na razie jednak galeria nie zdradza, z kim prowadzą negocjacje.
- Szczegóły będziemy mogli podać za trzy miesiące - wyjaśnia Urszula Matej-Bil, odpowiedzialna za kontakty z mediami.
Warto jednak już dziś pomyśleć o tym, żeby zdążyć zdobyć kwalifikacje potrzebne do pracy w takim obiekcie.
Według wstępnych planów, hotel ma mieć aż 120 pokoi. Takie potrzeby miały wykazać badania przeprowadzone w Wałbrzychu. (…)

Sylwia Królikowska

Obok sklepu chińskiego pojawił się nowy lokator.

Brawo! Dotrzymali słowa. Budowa kolejnego odcinka obwodnicy rozpoczęta. Prawdopodobnie prace rozpoczęto 28-03-2011. Zdjęcia wykonane 29-03-2011.

Projekt jest świetny. Pozostaje "tylko" znaleźć inwestora, który wyłoży kasę na realizację. Trzymam kciuki za tym, żeby pojawił się ktoś taki.

Kiedyś czytałem wypowiedź przedstawiciela wykonawcy. Mówił: budowę planujemy rozpocząć ok. 15 marca, a na pewno wejdziemy na teren budowy przed końcem marca. Dzisiaj tj. 27 marca 2011 jechałem ulicą Uczniowską, na terenie planowanej inwestycji żadnych ruchów. Aby zachować twarz, wykonawca powinien pojawić się na terenie budowy w ciągu najbliższych czterech dni.

Teraz wiemy jak zapewnić sobie budowę nowych dróg.
Trzeba wymienić Grabarczyka na kogoś z Dolnego Śląska.

Pojawił się nowy szyld.

W ostatnim Tygodniku Wałbrzyskim przeczytałem:

Pozwolenie na budowę dla Decathlonu!
[...] W czwartek, 3 lutego, do Wydziału Architektoniczno-Budowlanego Starostwa Powiatowego w Wałbrzychu wpłynęła odpowiedź na protest. Wojewoda oddalił w niej protest DARR. Oznacza to tym samym, że obowiązuje wydane już wcześniej przez starostę powiatu wałbrzyskiego pozwolenie na budowę obiektu.

Czekamy na Decathlon w Szczawnie-Zdroju
Czy „Decathlon" znana sieć sklepów sportowych o zasięgu światowym zadomowi się u nas na dobre? To pytanie pada w związku z inwestycja krakowskiej firmy, która nabyła przed rokiem grunt w Szczawnie-Zdroju w strefie aktywności gospodarczej i chce postawić na nim megasklep o profilu sportowym należący do marki Decathlon. Nowy market, podobnie jak ten we Wrocławiu, ma mieć specjalne boisko, na którym będzie można wypróbować zakupiony sprzęt sportowy. Całość ma powstać na obszarze ok. 4 ha, nieopodal już działających w tym rejonie hipermarketów Tesco oraz Makro. Inwestor, spółka „Niebieski Dom", podjęła przygotowania do tej budowy. Jednym z etapów tego postępowania jest uzyskanie pozwolenia na budowę, o wydanie którego zwrócono się do starostwa powiatu wałbrzyskiego.
- I taka zgoda dla tej inwestycji została już wydana z datą 22 października 2010, ale zgodnie z przysługującymi prawami od¬wołanie od tej decyzji złożył do wojewody dolnośląskiego jeden z sąsiadów, którym jest Dolnośląska Agencja Rozwoju Regionalnego - mówi rzecznik prasowy starostwa, Monika Bisek.
Zrobił to, jak przewiduje prawo, także za pośrednictwem starostwa powiatu. - Dokumenty przesłaliśmy 9 grudnia - dodała rzeczniczka.
Pytanie o to, ile może potrwać z kolei rozpatrywanie tego odwołania, skierowaliśmy więc do Biura Prasowego Wojewody Dolnośląskiego. Otrzymaliśmy odpowiedź, że rozpatrzenie odwołania Dolnośląskiej Agencji Rozwoju Regionalnego SA. od decyzji starosty powiatu wałbrzyskiego, udzielającej pozwolenia na budowę, nastąpi do 31 stycznia 2011.

24-01-2011 Tygodnik Wałbrzyski

Krystyna Smerd

Ulica Broniewskiego otwarta. Być może to tylko na weekend, bo przecież sporo jeszcze prac przy chodnikach.

Nie obrażam się na Ciebie musashi z tego powodu, że nazwałeś mojego „staruszka” przereklamowanym gównem, ale pozwalam sobie mieć w tej sprawie zdanie nieco odmienne. Zdaję sobie świetnie sprawę, że można kupić bardzo dobre i tańsze notebooki. Mój VAIO służył mi jednak całkiem dobrze przez wiele lat, nigdy nie miałem z nim problemów, dlatego uważam, że przesadzasz nazywając całą rodzinę tych notebooków gównem. Czy jest przereklamowany? Myślę, że nie jest reklamowany bardziej niż notebooki innych firm. Może komuś służy do szpanowania, tego nie wiem.
Nie chcę jednak rozwijać wątku notebooków. Istotą sprawy jest polityka jaką prowadzi sklep. Napisałeś, że na 10000% towary z gazetki są w sklepie. Ja też tak myślałem. Daję jednak słowo, że w dniu 5-11 z gazetką /ważną od 05-11/ podszedłem do sprzedawcy i zapytałem gdzie znajdę notebooka VAIO z gazetki. W odpowiedzi usłyszałem /to nie jest dosłowny cytat/: „Gazetka jest ogólnopolska, wałbrzyski market nie zamawia wszystkich towarów z tej gazetki. Np. nie zamawia i nigdy nie będzie sprowadzał notebooków VAIO bo są drogie i słabo schodzą”. Jeszcze raz podkreślam – słyszałem to osobiście.
Sprzedawca powinien pomagać klientowi w zakupach, powinien doradzać, przedstawiać swoje sugestie, ale ostateczny wybór zawsze należy do kupującego. Ograniczanie możliwości wyboru przez nie sprowadzanie pewnych towarów /mówię tylko o towarach z gazetki/ uważam za niewłaściwe.
Wałbrzyski MM nie musi dorównywać wrocławskim w ilości zamawianych towarów, powinien im jednak dorównywać w różnorodności tych towarów. Tylko, mając w swojej ofercie taki sam asortyment towarów jaki jest we Wrocławiu, stanie się dla Wrocławia rzeczywistą alternatywą. Chciałbym, żeby tak się stało. Dlatego o tym wszystkim piszę.

Jest wreszcie Galeria Victoria, a w niej Media Markt. Okazuje się jednak, że jest to Media Markt II-giej kategorii.
Otóż niecierpliwie czekałem na otwarcie tego sklepu. Miałem już plan zakupów. Zacząłem od notebooka. Mam starego VAIO, którego zamierzam wymienić na coś nowego. W gazetce znalazłem VAIO za 3899 zł. Drogi, ale postanowiłem go obejrzeć. Byłem przekonany, że to co w gazetce to i w sklepie. W dniu 5-11 wybrałem się na zakupy i tu rozczarowanie. Okazuje się, że do Wałbrzycha nie sprowadzają wszystkich towarów, z gazetki. Pan z MM wyjaśnił mi, że do Wałbrzycha nie sprowadzają i nie będą sprowadzać notebooków VAIO, bo "nie schodzą", tłumaczył mi, że są inne dużo tańsze, a równie dobre lub lepsze. Ponieważ upierałem się przy zakupie VAIO /taki mam kaprys/, sprzedawca zaproponował mi wyjazd do Wrocławia, bo tam mają większą kolekcję tych notebooków.
Wniosek jest taki: jest w Wałbrzychu Media Markt, ale jeśli chcesz kupić coś droższego, co "nie schodzi", to lepiej jedź na zakupy do Wrocławia.
Faceci zarządzający Wałbrzyskim Media Markt prowadzą dziwną politykę. Przecież każdy z nas woli odwiedzać sklepy, które mają bogatą ofertę, bo tam zawsze łatwiej znaleźć coś dla siebie, a przy okazji pooglądać. Myślę, że towary, które słabo schodzą powinny być sprowadzane choćby w symbolicznych ilościach w przeciwnym razie na poważniejsze zakupy będziemy nadal jeździć do Wrocławia. Wałbrzyski MM pozostanie takim „ubogim krewnym”.

Myślę, że NWW mają jakieś swoje źródła. Z drugiej strony nie mam do NWW jakiegoś szczególnego zaufania. Już wiele bzdur tam napisali, podali wiele informacji, które się nie potwierdziły. Ich wiarygodność osłabia fakt, że za bardzo wchodzą w tyłek obecnemu prezydentowi. Jednak taki problem ma większość lokalnych czasopism. Miżdżą się do czytelników, a ucho mają w Ratuszu. Ale to już zupełnie inny temat nie mający nic wspólnego z budową marketu.
Widzę, że utworzyłeś nowy wątek w dziale Handel, a więc od tej pory o Decathlonie w tamtym wątku.

Na terenie budowy marketu Decathlon dobiegają końca prace związane z przełożeniem rurociągu gazowego, który przebiegał przez sam środek działki. Rurociąg został przełożony o kilkanaście metrów w stronę drogi. Stan prac pokazują zdjęcia.






[size=85:1nlhopt2]Tu jeszcze trzeba rurociąg zasypać[/size:1nlhopt2]







[size=85:1nlhopt2]Rurociąg stary został obcięty i podłączono nowy.[/size:1nlhopt2]

Z terenu usunięto trzy linie napowietrzne i rurociąg gazowy. Teren pod inwestycję jest przygotowany. Dlaczego więc firma nie rozpoczyna prac? Sprawę wyjaśnia notatka zamieszczona w ostatnim numerze NWW:

[quote:1nlhopt2]Trwają prace budowlane przy ul. Szczawieńskiej w Szczawnie- Zdroju, obok T-Parku. Na prawie 4 hektarach powstanie tam nowy megasklep sportowy Decathlon. Sieć dużych marketów sportowych nie ma jeszcze pozwolenia na budową. Aktualnie Gmina Szczawno-Zdrój jest na etapie zawierania umów. Nowy market, podobnie jak we Wrocławiu będzie miał prawdopodobnie specjalne boisko, na którym będzie można wypróbować zakupiony sprzęt sportowy. W Polsce firma Decathlon działa od 1999 roku. Obecnie sklepy znajdują się w piętnastu miastach. Ponadto w Gliwicach znajduje się regionalne centrum magazynowe obsługujące sklepy w Polsce, Czechach, Rumunii, Turcji i na Węgrzech.

Anna Juszczak-Wątor
[/quote:1nlhopt2]

Spółka Galeria7 kupiła teren o powierzchni 3 ha /zapomniane ugory ale niedaleko od centrum/ za 7,8 mln zł. Nieznana firma z Krakowa kupiła teren o powierzchni 4 ha /teren nieuzbrojony i do usunięcia napowietrzne linie energetyczne/ w Szczawnie za 9 mln zł. Nie ma chętnych do kupna terenu o powierzchni 5 ha, w ścisłym centrum Wałbrzycha, zabudowanego, w pełni uzbrojonego z działającym zakładem produkcyjnym za 10 mln. Czy ktoś potrafi mi to objaśnić?
Może syndyk uzyska większą cenę ogłaszając: Sprzedam grunt o powierzchni 5 ha w centrum Wałbrzycha, teren uzbrojony, budynki znajdujące się na tym terenie oddam za darmo.

Budynek wielorodzinny już stoi, ale lokatorów jeszcze nie widać.



Pierwsi właściciele działek rozpoczęli już prace inwestycyjne.

Przeczytałem cały artykuł Artura Szałkowskiego. Mowa tam o wałbrzyskich strażakach wyspecjalizowanych w ratownictwie podziemnym. Wyspecjalizowana wałbrzyska jednostka miałaby /jak zrozumiałem/ dbać o właściwy stan techniczny tunelów w Starych Bogaczowicach i Gostkowie, a w razie wypadku w którymś prowadzić akcję ratowniczą.
Ale czy zastanowił się ktoś nad tym, że wałbrzyscy ratownicy do akcji ratowniczych, będą musieli dojeżdżać przez Kamienną Górę, bo projektant nie przewidział budowy wjazdu na S3 pod Wałbrzychem?
Sprawa braku węzła komunikacyjnego na trasie S3 pod Wałbrzychem ma jeszcze inny aspekt. Otóż projektant przewidział wjazd na drogę S3 dla mieszkańców Wałbrzycha /ale również Świdnicy i Świebodzic/ w miejscowości Ptaszków pod Kamienną Górą. Wystarczy spojrzeć na mapę, aby stwierdzić, że z węzła komunikacyjnego w Ptaszkowie korzystać będą tylko Ci mieszkańcy ponad 200 tys. społeczności /Wałbrzych, Świebodzice, Świdnica/, którzy jadą w kierunku południowym, a takich jak sądzę będzie stosunkowo mało.
Mieszkańcy obszaru Wałbrzych – Świebodzice – Świdnica w zdecydowanej większości będą zainteresowani przejazdem w kierunku północnym /tam jest droga nr 3, nr 5, autostrada A4 i wreszcie cała północna Polska/. Z braku węzła pod Wałbrzychem powstanie więc problem jak dostać się do węzła w Bolkowie.
Pozostaną stare dotychczasowe możliwości przejazdu. Najlepsza droga to: Świebodzice – Dobromierz – Bolków. Dla mieszkańców Wałbrzycha to ok. 24 km.
Wałbrzyszanie mogą korzystać z drogi mniej uczęszczanej i krótszej: Struga – Stare Bogaczowice - Dobromierz – Bolków /to ok. 20 km/. Pozostaje jeszcze możliwość przejazdu przez Sady Górne. To droga najkrótsza /ok. 18 km/, ale kręta i mocno dziurawa. Dla jasności dodam, że do Bolkowa przez Ptaszków będzie ok. 36 km.
Co więc z węzłem w Ptaszkowie? Przewiduję, że będzie służył przede wszystkim mieszkańcom Ptaszkowa i okolic /Kamienna Góra będzie miała swój odrębny wjazd na S3/. Jego wykorzystanie będzie więc niewielkie i pozostanie raczej „Pomnikiem Inżynierskiej Niekompetencji” /w skrócie PIN/.
Można sobie oczywiście ze sprawy żartować, ale tak na serio należałoby złożyć doniesienie do prokuratury zarzucając projektantom i decydentom niegospodarność. Jest prawie pewne, że węzeł w Ptaszkowie będzie wykorzystywany w niewielkim stopniu, a ponad 200 tys. społeczność będzie dojeżdżać do węzła w Bolkowie wymienionymi wyżej trasami.
Dziwne, że nikt przeciwko budowie węzła w Ptaszkowie nie protestuje. Milczą władze Wałbrzycha, Świdnicy, Świebodzic. Milczą dziennikarze. W roku 2013 /jak dobrze pójdzie/ obudzimy się z przysłowiową „ręką w nocniku”. Wszyscy zauważą, że węzeł w Ptaszkowie jest pusty, a problem dojazdu do S3 pozostał.

W ubiegłym tygodniu wszystko wyglądało tak jak opisuje to eyango. Osobiście widziałem jak pracowała koparka.
Dzisiaj jest jak na poniższych obrazkach:


,

,




,


Wygląda to tak jakby panowie wyskoczyli na chwilę na piwo. Ale poco zabrali spychacz i koparkę?
Myślę, że warto obserwować i dokumentować zdjęciami działania tej firmy.

Dodaję ten wpis w związku z wątkiem dotyczącym braku dróg na nowobudowanych osiedlach. Zdjęcia, które załączyłem pokazują teren przygotowany pod budowę osiedla domków jednorodzinnych w dzielnicy Poniatów. Inwestorem jest Invest Park Development.

[size=85:3brne7u1]Budynek wielorodzinny przygotowany do zasiedlenia[/size:3brne7u1]

[size=85:3brne7u1]Tablica informacyjna[/size:3brne7u1]



[size=85:3brne7u1]Uliczki osiedla.[/size:3brne7u1]



[size=85:3brne7u1]j.w.[/size:3brne7u1]



[size=85:3brne7u1]Widoczne przygotowane wjazdy na posesje.[/size:3brne7u1]

[size=85:3brne7u1]Jednak dojazd do osiedla powinno wykonać miasto /połączenie ul. Sosnowej i Burczykowskich [/size:3brne7u1]

Zastanawiałem się, w którym miejscu umieścić tę wiadomość. Właściwy byłby temat Logistyka, ale musiałbym tam utworzyć nowy wątek, co chyba nie ma sensu. W tym wątku w którym piszę, pomieszane są dwie różne sprawy /na co zwrócił uwagę Atapy/, jedna to budowa Parku Przemysłowego, a druga to działalność spółki Invest-Park Development /spółka córka Invest-Park/.
Spółka Invest-Park Development, wybudowała halę produkcyjną /eyango zamieścił zdjęcia z budowy/. Ja chciałem dodać tylko zdjęcia z dnia dzisiejszego wyjaśniające, kto wynajął ok. 50% hali /takiej informacji na forum nie znalazłem/.

Jak było do przewidzenia tajemnicza krakowska firma rozpoczęła od wyłożenia kabli energetycznych. Pozwoli to zlikwidować linie napowietrzne, co z kolei umożliwi rozpoczęcie planowanej inwestycji. Niestety przy ciągłych opadach nie jest lekko.



[size=85:1xaqv33u]Słupy na których zakończy się linia napowietrzna, a rozpocznie kablowa.[/size:1xaqv33u]



[size=85:1xaqv33u]Jak wyżej[/size:1xaqv33u]



[size=85:1xaqv33u]Stare słupy. Tu prawdopodobnie zakończy się linia napowietrzna.[/size:1xaqv33u]



[size=85:1xaqv33u]Rów pod kable.[/size:1xaqv33u]

Jak w piosence: "Tu na razie jest ściernisko, ale..."

Nadal nie wiemy jak potoczą się losy tej nieszczęsnej inwestycji, ale jedno jest pewne: zarządzający NFI Octava nie popisali się umiejętnościami menedżerskimi, przeciwnie, pokazali swoją nieudolność. Niezdecydowanie, zmienność decyzji, kunktatorstwo nie zachęca potencjalnych najemców do podpisywania umów. Inwestor miał przynajmniej dwa ważne atuty: był pierwszy w Wałbrzychu i miał lokalizację korzystniejszą niż Victoria. Nie umiał tego wykorzystać. Zmniejszając tak znacznie zakres inwestycji skazuje się na marginalizację. Magnolia nie będzie żadną konkurencją dla Victorii. Oczywiście lepszy taki inwestor niż żaden, przynajmniej zagospodarują teren w centrum miasta. Oby tylko architektura nowego obiektu była jakaś przyzwoita

Notatka z NWW /08-03-2010/:
Szczawno sprzedało kolejną ziemię
Blisko 4 hektary gruntów przy ul. Łączyńskiego na obrzeżach uzdrowiska sprzedało właśnie Szczawno-Zdrój. To doskonały interes dla władz gminy, która za wspomniane tereny otrzyma od inwestora około 9 min zł. Ale to nie jedyna korzyść dla tego podwałbrzyskiego miasteczka. Grunty położone są między Parkiem Technologicznym, a przejściem w kierunku Podzamcza, na wysokości supermarketu Tesco, a więc daleko od centrum uzdrowiska. Według naszych informacji ziemię kupiła duża firma zajmująca się produkcją i dystrybucją sprzętu sportowego, która niebawem chce rozpocząć budowę hali. Na razie nie wiadomo czy tuż za rondem w Szczawnie Zdroju powstanie fabryka czy market sportowy, ale przedsiębiorstwo chce rozpocząć swoją działalność jeszcze w tym roku.
ToP

Jeżeli wierzyć powyższej informacji firma z Krakowa /sporo znaków zapytania/ kupiła teren zaznaczony na rysunku:

Chciałem kupić toyotę...., a tu taki oto obrazek:

Trzeba jeszcze poczekać. Myślę, że co najmniej miesiąc lub dwa.

Ale na Uczniowskiej coś się dzieje. Czyżby rozpoczął się remont?

Właśnie dowiedziałem się, że rozbierane jest ogrodzenie wokół Magnolii. Czy ktoś coś wie na ten temat?

"89paparazzi" napisał:
Szukam kontaktu z twórcą strony waldenteam.eu

Jestem właścicielem obu domen .eu i .pl

O ławkach mowa, oto one:



Ale jak długo będzie ładnie?

Osiedle Tęczowe - stan budowy 04-06-2009


Poniatów - idzie nowe.