"Gregs" napisał:
Raczej nici z tych planów i chyba nawet nie ma tego ujętego w budżecie miasta. Podejrzewam że tam walka idzie o własność terenu i wykup gruntu. Jak by ten odcinek uruchomiono to podejrzewam że był by znaczny ruch wiec i szerokość jezdni plus chodniki były by kosztowne :/ Zapewne zwiększony ruch i tak już na wąskiej osiedlowej ulicy koło starego drewnianego kościoła, nie spodobał by się mieszkańcom, pewnie by protestowali, wieczorem jak wszyscy parkują, dwa samochody ledwo mijają się, a co dopiero jak by tam sobie nagle zrobili kierowcy skrót na Wałbrzych, Świebodzice, zagłada by była
"mirax" napisał:
[quote="teodor":294jgn5e][quote="mirax":294jgn5e]oczywiście, że będa - ja osobiście nie rozumiem po co Burmistrz Trzebnicy uparł się na tak bliski przebieg drogi w pobliżu Trzebnicy - przecież to hałas i smród . Mieszkam w centrum Trzebnicy , wieczorem słychać ruch na 5 a co będzie sie działo gdy ruszy droga ekspresowa tak blisko miasta ! . Warianr przez Borkowice byłby Ok i dla Trzebnicy jak i Obornik Sl. Do Borkowic z Trzebnicy jest 5 minut autem.
"teodor" napisał:
Dla mnie to malkontenctwo. Przez dwa lata mieszkałem w Niemczech. Akademik był ok. 600 metrów od autostrady i nie narzekałem ani na smród, ani na hałas. Nawet w lecie jak spałem przy otwartym oknie nie było nic słychać. Zwykłe ekrany i trochę zieleni wystarczyło.
W ogóle dopiero po paru miesiącach zorientowałem się, że mam autostrade tak blisko.
"mirax" napisał:
smieszne ale skomentuje :), proste doswiadczenie - proszę stanąć 600 metrów od A4 za ekranami - jeżeli hałas nie będzie dokuczliwy i nie przeszkadzało by Panu/Pani mieszkać w takiej okolicy to z całym szacunkiem ale mamy do czynienia z typowym schorzeniem nazywanym głuchotą . Prosze poczytać także o opracowanich nt. prognozowanego hałasu związanego z AOW na Maślicach.
Są oczywiście rozwiazania eliminujące drastycznie hałas np. tunelowanie ale to dośc drogie rozwiązanie i raczej nie sądzę aby je u nas zastosowano
"mirax" napisał:
oczywiście, że będa - ja osobiście nie rozumiem po co Burmistrz Trzebnicy uparł się na tak bliski przebieg drogi w pobliżu Trzebnicy - przecież to hałas i smród . Mieszkam w centrum Trzebnicy , wieczorem słychać ruch na 5 a co będzie sie działo gdy ruszy droga ekspresowa tak blisko miasta ! . Warianr przez Borkowice byłby Ok i dla Trzebnicy jak i Obornik Sl. Do Borkowic z Trzebnicy jest 5 minut autem.
"teodor" napisał:
Dla mnie to malkontenctwo. Przez dwa lata mieszkałem w Niemczech. Akademik był ok. 600 metrów od autostrady i nie narzekałem ani na smród, ani na hałas. Nawet w lecie jak spałem przy otwartym oknie nie było nic słychać. Zwykłe ekrany i trochę zieleni wystarczyło.
W ogóle dopiero po paru miesiącach zorientowałem się, że mam autostrade tak blisko.
"mirax" napisał:
smieszne ale skomentuje :), proste doswiadczenie - proszę stanąć 600 metrów od A4 za ekranami - jeżeli hałas nie będzie dokuczliwy i nie przeszkadzało by Panu/Pani mieszkać w takiej okolicy to z całym szacunkiem ale mamy do czynienia z typowym schorzeniem nazywanym głuchotą . Prosze poczytać także o opracowanich nt. prognozowanego hałasu związanego z AOW na Maślicach.
Są oczywiście rozwiazania eliminujące drastycznie hałas np. tunelowanie ale to dośc drogie rozwiązanie i raczej nie sądzę aby je u nas zastosowano
"mirax" napisał:
[quote="anubis":azdxga42][quote="mirax":azdxga42]na stronach GDDi K z Wrocławia jest mapa z proponowanym przebiegiem S5 , tyle , że te mapa mi się nijak to mapy z tego artykułu, chodzi o okolice Trzebnicy - jakaś lipa u redaktorów ((( albo w GDDiK
"kysy" napisał:
Za blisko 150 milionów złotych będzie łącznik z A4 (…) Jeszcze w tym roku ruszy budowa łącznika Świdnicy z autostradą A4.
"kysy" napisał:
17-kilometrowy odcinek dwupasmowej drogi…
"kysy" napisał:
Dwupasmowa droga skróci czas podróży do Wrocławia
"kysy" napisał:
Korzyści odniesie też stolica Dolnego Śląska. Wrocławianie mogą liczyć na rozładowanie węzła bielańskiego, na którym tworzą się ogromne korki.
"anubis" napisał:
Otwarcie uzależniamy od wolnych terminów ministrów Grabarczyka i Schetyny - tłumaczą w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
"kysy" napisał:
Z Wrocławiem masz rację, ale główne zamierzenie drogi (co widać po nazwie) to połączenie z A4 - w stronę zachodu oczywiście.
"Atapy" napisał:
Fakty są takie: w miastach w Polsce około 50-60, nawet do 75% ludzi korzysta z komunikacji publicznej i chodzi pieszo.
"DlugiX" napisał:
PS. ktoś wie czy obwodnica Świdnicy będzie budowana w ciągu DK??
"Gesah" napisał:
[quote="teodor":2n5niyp4]Dokładnie. Pomijając samych mieszkańców Wrocławia, to ul. Powstańców Śląskich, jako ulica prowadząca z południa do centrum "zbiera" przecież ruch z DK8, DK5 i DK35, czyli ruch spoza Wrocławia od strony Kłodzka, Świdnicy, Wałbrzycha, Legnicy i pomniejszych miejscowości, których mieszkańcy mają różne prywatne sprawy (szkoła, kino, zakupy...), czy interesy w centrum Wrocławia.
"Gesah" napisał:
a to dobre, to im mniejsze miasto, tym szersze drogi?
"Orzech" napisał:
To ty mylisz, a raczej mylisz się, ślepo wierząc, że zmusisz wszystkich lub większość osób do korzystania z komunikacji miejskiej.
"student" napisał:
Pytanko takie mam. Ile kilometrów więcej będzie ze Świdnicy do Wrocławia tą drogą w porównaniu do DK 35? Czy świdniczanie i wałbrzyszanie będą z tej drogi faktycznie korzystać? I czy nie lepiej by było dla Świdnicy walczyć wraz z Wałbrzychem i Świebodzicami (ponad 200 tys mieszkańców), a może i Kamienną Górą o przedłużenie S8 od Wrocławia do okolic Kamiennej Góry i połączenie tu z S3, jak to kiedyś było w planach.
Tym bardziej, że mam taką wizję (może błędną):
Odcinek A4 Legnica-Wrocław, już teraz jest tam spory ruch. A wybiegnijmy trochę w przyszłość. W Legnicy będzie skrzyżowanie S3-A4. S3 na południe od Lubawki będzie lecieć z Pragi przez Hradec-Kralove jako autostrada D11. Czyli ruch będzie raczej spory (z południa Niemiec, Szwajcarii, Włoch), przejmie obecny ruch DK 8 Hradec-Kudowa-Wrocław. Jeśli celem podróży jest północ Polski, to ok, będzie S3. Ale jeśli celem będzie np. Wrocław, Górny Śląsk, Kraków, Łódź, Warszawa? Wtedy S3 w okolicach Legnicy trzeba będzie zmienić na A4. Sama A4 będzie drogą od Zgorzelca z centralnych Niemiec (i dalej, Holandii, Francji...), od Bolesławca gdzieś A4 złączy się z A18, którą będzie leciał ruch z północnych Niemiec, z Berlina. Czyli ruch z trzech głównych dróg o dużym natężeniu ruchu (A4 i A18 z Niemiec oraz S3) będzie się zlewał w jedną dwupasmową autostradę! To chyba starczy, żeby ją zakorkować. Ale to nie koniec. Jeszcze DK 5 z Jakuszyc i Jeleniej Góry (najpierw jako DK3, a od Bolkowa DK5), dalej przez Strzegom DK5 kończy się wpadając w A4 mniej więcej w połowie odcinka Legnica- Wrocław. Dodajmy do tego ruch lokalny (korytarz ze Świdnicy, tłok gdy LG zaczyna/kończy pracę) to obawiam się, że na A4 Legnica-Wrocław będzie się stać, a nie jechać. Lepiej już teraz zacząć poszerzać A4 od Legnicy do Wrocławia, a jednocześnie pomyśleć nad alternatywną drogą z Lubawki przez Świdnicę i Wałbrzych na Wrocław, która przejmie ruch z południa Europy. Kiedyś w planach tak miała wyglądać A8/S8...
A może czarno widzę :) Co sądzicie?