kn11
140komentarzy
87zdjęć
1wizualizacji
obserwuj
Komentarz do inwestycji [Książ] Zamek (renowacja)
kn11
[u:4ilsa4lw]Tajemnicze podziemia zamku Książ odkryte dla dziennikarzy[/u:4ilsa4lw]

Wciąż nie została rozstrzygnięta sprawa własności podziemi pod zamkiem Książ. Prawa do wykutych podczas II wojny światowej wyrobisk rości sobie bowiem zarówno gmina Wałbrzych, jak też użytkująca je od ponad 30 lat Polska Akademia Nauk

Przedstawiciele tej ostatniej tłumaczą, że podziemia dostali za darmo na mocy decyzji szefa Sztabu Generalnego Ludowego Wojska Polskiego z 27 listopada 1976 roku i mają na piśmie protokół ich przejęcia od armii.

Bronią się w ten sposób przed planami miasta, by sztolnie zostały przekształcone w obiekt turystyczny i stały się integralną częścią zamku Książ. PAN twierdzi, że wpuszczanie ludzi zakłóca pracę zainstalowanych tam urządzeń pomiarowych, np. sejsmografów. Dotychczas dostęp do podziemi miało wąskie grono osób. Gościło w nich także niewielu dziennikarzy, udało się to m.in. przedstawicielom naszej redakcji. Ostatnio nastąpił przełom w tej sprawie. Po wielu zabiegach kierownictwa zamku przedstawiciele PAN wyrazili zgodę na wejście do podziemi większej niż dotychczas grupy dziennikarzy.

Sensacyjna informacja ściągnęła do Książa przedstawicieli mediów nawet z odległych regionów Polski. Do zwiedzania udostępniony został jednak tylko niewielki fragment podziemi. Wielkie foliowe ściany uniemożliwiały wejście do miejsc, gdzie zainstalowano aparaturę badawczą.

W zgodnej opinii zwiedzających sztolnie pod zamkiem Książ powinny zostać poddane specjalistycznym badaniom, które zweryfikowałyby narosłe wokół nich mity o ukrytych przez hitlerowców skarbach, cudownej broni - wunderwaffe - lub tajnych dokumentach III Rzeszy. Następnie powinny być udostępnione turystom. PAN mogłaby natomiast przenieść swoje urządzenia badawcze do podobnego obiektu np. w Górach Sowich. Ale na to się na razie nie zanosi.

Źródło: http://walbrzych.naszemiasto.pl
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji [Książ] Zamek (renowacja)
kn11
[u:2s6pnw5l]Pieniądze dla Książa, pieniądze dla Wałbrzycha[/u:2s6pnw5l]
fragment rozmowy z Jerzym Tutajem - prezesem Zamku książ Sp.z o.o i radnym Sejmiku Dolnośl.

Droga dojazdowa, trzecie piętro, system przeciwpożarowy... Zamek Książ w najbliższych latach przejdzie prawdziwą metamorfozę. O tym jak do niej doszło rozmawiamy z prezesem Przedsiębiorstwa Zamek Książ oraz z radnym Sejmiku Dolnośląskiego, Jerzy Tutaj. Jest o co pytać, ponieważ samorząd wojewódzki ze swoimi inwestycjami, coraz mocniej wchodzi także w region wałbrzyski.

Panie prezesie, rok 2010 to rok dużych zmian w Zamku Książ. Po tylu latach doczekaliśmy się remontu drogi dojazdowej do Książa. Cieszy to pana?

- Rok 2010 to kilka fundamentalnych dla funkcjonowania Zamku Książ inwestycji: od tegorocznych wakacji będziemy mogli pierwszy raz po II wojnie światowej dojechać do zamku nowoczesną drogą, która obecnie znajduje się w trakcie przebudowy. Dosłownie wczoraj (2 marca) została podpisana umowa o wartości ponad czterech milionów złotych z firmą Siemens na instalację systemu sygnalizacji przeciwpożarowej na terenie całego zamku, tym samym zostały spełnione niezbędne warunki do wdrożenia kolejnej inwestycji, remontu trzeciego piętra (wcześniej zamek otrzymał pozwolenie na budowę w zakresie impregnacji dachu i systemów hydrantowych). Dlatego też trudno nie cieszyć się gdy podjęte plany po ciężkich trudach zbliżają się do finału.

Wspomniał pan o remoncie trzeciego piętra zamku. Skąd pieniądze na tę inwestycję?

- Trzecie piętro to wielkie wyzwanie dla gminy i zamku. Nigdy wcześniej nie podejmowane były takie inwestycje przez lokalny kapitał. Trzecie piętro wraz z pozostałymi elementami, głównie przeciwpożarowymi, to kwota ponad 15 milionów złotych. Zatem 2010 rok to wielki plac budowy na terenie zamku. Pieniądze pochodzą ze środków unijnych, z Gminy Wałbrzych i Przedsiębiorstwa Zamek Książ.

Kiedy ruszy remont i czy po zakończeniu trzecie piętro zostanie oddane dla turystów?

Sądzimy, że remont ruszy w trzecim kwartale tego roku, ale wszystko zależy od procedury przetargów, które potrafią się wydłużać. Turyści na trzecim piętrze powinni pojawić się już w 2011 roku.

Zamykając temat zamku, na ostatniej sesji RM Wałbrzycha, radni przekazali ponad 3,5 mln złotych na wykonanie wspomnianej już instalacji przeciw pożarowej zamku. To ważne wsparcie?

Zamek Książ nigdy nie miał szczęścia do inwestycji przeciwpożarowych, również za Hochbergów. Obecny zarząd po raz pierwszy zainstalował system odgromowy, wprowadził drogę ewakuacyjną - której nie było, ale przede wszystkim opracował koncepcję ochrony przeciwpożarowej. Do tego należy dodać działania gminy, czyli przygotowanie ekspertyzy przeciwpożarowej, a obecnie system sygnalizacyjny i system hydrantowy. Można powiedzieć, że wspólne działania zapewnią wreszcie wystarczającą ochronę przeciwpożarową w zamku.

Źródło: regional.pl
0
Zaloguj aby dodać komentarz
kn11
i kolejne 3 miesiące opóźnienia (oby tylko tyle). Pewnie jakaś firma, która przegrała w przetargu "wynalazła" błąd. Dodatkowo decyzja o wyburzeniu starej hali i basenu była przedwczesna - mozna to bylo zrobic pod koniec tamtego roku lub na początku tego. przez 1,5 roku wstecz budynki mogły jeszcze służyć mieszkańcom.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
kn11
"Dotacje na rewitalizację dolnośląskich miast"

Są pieniądze na remont zaniedbanych rejonów Legnicy, Wałbrzycha i Wrocławia. Zarząd Województwa Dolnośląskiego zdecydował o dofinansowaniu rewitalizacji kolejnych miast środkami z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego. W sumie dotację otrzymało 99 projektów, a łączna kwota dofinansowania to 75 mln zł.


W Wałbrzychu dotację otrzymały 53 projekty, a łączna kwota przeznaczona na ich dofinansowania to ponad 23 mln zł. Za te pieniądze przeprowadzona zostanie m.in. modernizacja dróg gminnych prowadzących do zabytkowego Śródmieścia Wałbrzycha, powstaną wielofunkcyjne boiska sportowe przy Publicznym Gimnazjum nr 1 w Wałbrzychu, przeprowadzone zostaną renowacje kamienic.

Inwestycje czekają także stolicę Dolnego Śląska. Na terenie miasta Wrocławia zrealizowanych zostanie 41 projektów, dofinansowanych unijnymi funduszami z Regionalnego Programu Operacyjnego. Łączna kwota dofinansowania to aż 40 mln zł, które przeznaczone będą na rewitalizację kamienic, zagospodarowanie podwórek, utworzenie Lokalnego Centrum Rozwoju Zawodowego, modernizację budynku LO nr 15 przy ul. Jedności Narodowej, czy podniesienie standardu Komisariatu Policji Wrocław-Ołbin.

W ramach „Lokalnego Programu Rewitalizacji dla miasta Legnicy” zrealizowanych będzie 5 projektów, które otrzymały w sumie 11 mln 900 tys. zł dofinansowania. Z pomocą tych pieniędzy w rejonie ul. H. Pobożnego w Legnicy, przeprowadzone zostaną inwestycje, takie jak: adaptacja Willi Bolka von Richthofena na potrzeby Środowiskowego Centrum Integracyjno-Profilaktycznego, przebudowa dróg na obszarze rewitalizowanym, zagospodarowanie i utworzenie przestrzeni publicznych, budowa ogrodu zabaw dla dzieci i przebudowa Infrastruktury przy ul. Libana.

Źródło: http://www.umwd.dolnyslask.pl
0
Zaloguj aby dodać komentarz
kn11
"Ochrona i edukacja"

Zbliżają się cieplejsze dni, które będzie można spędzić w zdrowy i przyjemny sposób na łonie
natury. Miejski Zakład Usług Komunalnych w Wałbrzychu przygotowuje parki i skwery na
przywitanie wiosny. Planowane są również kolejne inwestycje mające na celu renowację Parku
Sobieskiego znajdującego się w centrum miasta. Gmina Wałbrzych wraz z Miejskim
Zakładem Usług Komunalnych złożyła projekt na konkurs „Ochrona bio-różnorodności i edukacja
ekologiczna”. Działanie ma na celu przywrócenie dawnej świetności temu skansenowi przyrody. - Chcielibyśmy, aby w Parku Sobieskiego powstały nowe lub reaktywowano stare punkty widokowe. Planujemy również utworzyć interesujące ścieżki ekologiczne – wymienia Zofia
Dyderska, kierownik Działu Technicznego MZUK Wałbrzych. W ramach projektu powstać mają również trasy przystosowane dla osób niepełnosprawnych, poruszających się na wózkach. Przycięte
mają zostać również niektóre drzewa, które odsłoniłyby widok na pobliską górę Chełmiec. W ubiegłym roku generalnemu remontowi poddana została tak zwana różanka, która kiedyś była dosłownie oblegana przez wałbrzyszan. Na skwerze postawiono nowe miejsca siedzące
oraz ławy, na których można zagrać w szachy. Umieszczono tam również
stół do tenisa stołowego, który cieszy się dużym zainteresowaniem młodzieży w okresie letnim.
Niestety, nie wszyscy mieszkańcy doceniają te inwestycje. Część rzeczy została już zdewastowana, jak
na przykład trejaż znajdujący się na skwerze. - To wszystko przecież jest dla nas. Są to zielone płuca Wałbrzycha, dbajmy więc o nie, pielęgnujmy, a przede wszystkim nie dewastujmy tego co zostało zrobione – apeluje Janina Lipiak z Miejskiego Zakład Usług Komunalnych w Wałbrzychu.
Jacek Serdeczny

źródło: 30minut.pl
0
Zaloguj aby dodać komentarz
kn11
Na czas zimy obrzucono budynek tylko tynkiem - czekają do wiosny.
ul. Sienkiewicza 3:


3189_1000x.jpg
[size=85:l4dzoqka]Sienkiewicza 3[/size:l4dzoqka]
0
Zaloguj aby dodać komentarz
kn11
mimo, że elewacja nie jest jescze skończona..
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji [Szczawno-Zdrój] Obwodnica miasta
kn11
Oprócz tego że droga bedzie miala 2 pasy w jedną stronę to dodatkowo wzdłuż obwodnicy będzie scieżka rowerowa!
Z obwodnicy Skorzystają na niej mieszkańcy Kamiennej Góry, Gorc - pracujący w strefie i odwrotnie mieszkańcy Podzamcza i Piaskowej Góry jadący w kierunku Kamiennej Góry - zwłaszcza że odcinek w Jabłowie jest juz teraz remontowany.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
kn11
Koniec drogowej gehenny

Ul. Andersa na Białym Kamieniu jest już przejezdna. Trwają jeszcze prace przy układaniu chodników, ale samochody mogą się przemieszczać w miarę płynnie. Drogowa gehenna w tym miejscu trwała o miesiąc dłużej niż pierwotnie zapowiadano. Wykonawcę to opóźnienie będzie słono kosztować.Wałbrzyszanie początkowo życzliwie przyglądali się rozgrzebanej ulicy i rozstawionym wzdłuż usuniętych, starych krawężników, potężnym maszynom. Kiedy zaczęło być widoczne, że remontu w żadnym razie nie da się skończyć w planowanym terminie, przyszło zniecierpliwienie.


Prawie nieprzejezdna ulica Andersa powodowała korki w całym mieście, a szczególnie na głównej arterii, ul. Wrocławskiej, przy skrzyżowaniu Chrobrego, Sikorskiego i Wysockiego, na Starym Zdroju w kierunku wyjazdu na Świebodzice. Kierowcy omijali Andersa, bo tam było jeszcze gorzej. Zwłaszcza, że zgodnie z harmonogramem rozpoczął się remont nawierzchni ul. Wysockiego, łączącej Andersa z centrum miasta.

Sarkali też właściciele sklepów i punktów usługowych przy ul. Andersa. Pogodzili się z tym, że przez jakiś czas obroty będą mniejsze, ale kiedy minął termin zakończenia prac, a chodniki przy ich sklepach nadal były rozgrzebane, zniechęcając potencjalnych klientów, zaczęły się skargi. Poszkodowani zgłaszali się między innymi do Rady Wspólnoty Samorządowej Biały Kamień. Niektórzy zwolnili pracowników. Jeśli będą mogli udokumentować straty, mają szansę na obniżenie czynszu lub inne ulgi. Każdy musi jednak złożyć wniosek indywidualnie. - Ale i tak utargi z przedświątecznych zakupów przepadły – narzekają handlowcy.

- Firma naprawiająca drogę za późno wzięła się za procedury związane ze zmianą organizacji ruchu. Za tę opieszałość będą musieli drogo zapłacić. Niewykluczone, że będzie to nawet 10 tys. zł za dzień opóźnienia, liczone od 30 listopada – wyjaśnia rzeczniczka Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei, Joanna Jarocka.
Groźba wysokich kar zmobilizowała drogowców – przed świętami Bożego Narodzenia droga została otwarta. Jak długo jeszcze potrwają prace wykończeniowe, na razie nie wiadomo. Zwłaszcza, że jednocześnie jest instalowane nowe oświetlenie, a to robi już zupełnie inny inwestor.

[galeria:1kol5y8h]http://www.walbrzyszek.com/lib/photo.php?id=19936&szer=445&typ=0&data=2009-12-24&kat=drogi[/galeria:1kol5y8h]


Żródło: http://www.walbrzyszek.com/news,single, ... ticle,2990
0
Zaloguj aby dodać komentarz
kn11
Stacja paliw Shell już czynna
0
Zaloguj aby dodać komentarz
kn11
Remont kolejnej kamienicy

ul.Sienkiewicza 3


2163_1000x.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
kn11
Speedcross zawładnął Wałbrzychem

Zakończyła się pierwsza tego typu impreza w naszym mieście. Wyścigi Speedcross podczas, których rywalizowali ze sobą zawodnicy posiadający motocykle cross/enduro, przyciągnęły na zapomniany do niedawna stadion Victorii w dzielnicy Sobięcin kilkaset osób.W imprezie udział wzięło 30 zawodników, ale tylko 10 przystąpiło do turnieju. Na swoim koncie najwięcej punktów zgromadził Łukasz Stuczyński, który zwyciężył w klasyfikacji generalnej.

[galeria:25s9fd2i]http://www.walbrzyszek.com/lib/photo.php?id=18194&szer=445&typ=0&data=2009-11-28&kat=crosscountrysobiecin[/galeria:25s9fd2i]

- Chcieliśmy pokazać, że warto zaangażować się w budowanie profesjonalnego klubu, który zajmował będzie się promocją w naszym regionie speedwaya, speedcrossu oraz offroadu. Odwiedziło nas podczas pokazów kilkaset osób. Teraz wiemy, że zaangażujemy się w ten projekt i wierzę, że w jak najszybszym czasie wyremontujemy stadion Victorii, a Sobięcin znowu zacznie żyć - powiedział po zawodach Paweł Isański, prezes Wałbrzyskiego Stowarzyszenia Motocyklowego.

Poza sportową rywalizacją wałbrzyszanie mieli okazję przyjrzeć się z bliska motocyklom cross oraz enduro. Specjalnie dla mieszkańców na Sobięcin przyjechała delegacja Atlasu Wrocław, która utworzyła małe miasteczko żużlowe. W sobotnie popołudnie zaprezentowali się także przyszli żużlowcy. Na maszynach 50 ccm ścigali się 6-latkowie: Jakub Isański i Jakub Piątek oraz 10-latka Emilia Isańska.

źródło: http://www.walbrzyszek.com
0
Zaloguj aby dodać komentarz
kn11
wywiad z Pawłem Isańskim
http://www.tvwalbrzych.pl/site/2009/11/ ... l-isanski/
0
Zaloguj aby dodać komentarz
kn11
Wałbrzych zaistnieje na żużlowej mapie Polski

Żużlowy zespół ligowy w Wałbrzychu? Całkiem możliwe. Dzięki inicjatywie Wałbrzyskiego Stowarzyszenia Motocyklowego Chełmiec w naszym mieście powstała pierwsza w kraju sekcja żużlowa sześciolatków. Natomiast w 2013 roku klub z Wałbrzycha ma wystartować w rozgrywkach II ligi speedwaya.


Nabór do szkółki żużlowej i motocrossowej dzieci w wieku 6-9 lat (motocykle o pojemności 50 cm), oraz w wieku 9-13 lat (motocykle o pojemności 125 cm) już się rozpoczął. Dzięki temu w przyszłym roku klub będzie mógłby wystawić pierwszych zawodników w zawodach rangi krajowej. - To prawdziwy przełom. Cieszę się, że w Wałbrzychu powstanie pierwsza sekcja mini żużla w Polsce - mówi Paweł Isański, jeden ze współtwórców szkółki żużlowej, który dodaje, że w planach stowarzyszenia jest także powołanie drużyny, która już w za 3 lata wystartuje w rozgrywkach II ligi. - Jestem pełen optymizmu i będę z całych sił dopingował wałbrzyski klub - tłumaczy Piotr Trąbski, delegat Głównej Komisji Sportu Żużlowego. - Dla wszystkich ludzi związanych ze speedwayem najważniejsze jest jednak to, że na żużlowej mapie Polski pojawi się jeszcze jedno miasto - dodaje.

Fani czarnego sportu już w następną niedzielę (28 listopada) będą mogli zobaczyć na żywo żużlowców ścigających się na powstającym torze w dzielnicy Sobięcin. To właśnie tam odbędą się pierwsze pokazowe zawody w speedcrossie. Natomiast w maju przyszłego roku WSM wspólnie z wałbrzyskim OSiRem zorganizuje Cross Country Motohałda 2010 oraz pierwszy w Polsce międzynarodowy turniej mini żużla dla dzieci w wieku 6-9 lat.

Żródło: nww24.pl
0
Zaloguj aby dodać komentarz
kn11
Przejść od słów do czynów – po konferencji prasowej w Wałbrzychu

autor: Jakub Horbaczewski, 2009-11-21, 08:00, źródło: inf. własna


W piątkowe południe odbyła się w Wałbrzychu pierwsza w historii WSM Chełmiec konferencja prasowa poświęcona sprawie stworzenia w tym mieście podwalin sportu żużlowego. Jeżeli strona sportowa przedsięwzięcia wyglądać będzie tak samo profesjonalnie jak konferencje prasowe, za trzy lata powinniśmy doczekać się w Sudetach wymarzonej przez miejscowych działaczy II ligi.
Za konferencyjnym stołem zasiedli najważniejsi przedstawiciele Zarządu WSM Chełmiec, w osobach prezesa - Pawła Isańskiego oraz rzecznika prasowego - Piotra Filipka. Delegatem Głównej Komisji Sportu Żużlowego był Piotr Trąbski, na co dzień sprawujący pieczę nad krajowym miniżużlem. Niespodzianką był udział w konferencji Marka Latacza, znanego działacza z Częstochowy, obecnie sekretarza miniżużlowego UŚKS Speedway Częstochowa. Z ramienia miasta pojawił się przedstawiciel prezydenta Piotra Kruczkowskiego z Biura Promocji Miasta oraz działacze wałbrzyskiego OSiR-u. Sam pan prezydent już dzień wcześniej spotkał się z żużlowymi zapaleńcami i podtrzymał swoje poparcie dla całej inicjatywy.

Przełamać stereotypy

Sobięcin nie ma najlepszej renomy. To taki wałbrzyski "Trójkąt", przykładając miarę wrocławską, czy Praga, że sięgniemy do analogii stołecznej. Kiedyś dumny niemiecki Hermsdorf, za PRL-u tętniąca życiem robotnicza dzielnica z pracującymi pełną parą kopalniami i koksownią "Victoria" na czele, po przemianach ustrojowych otrzymał bardzo ciężkie ciosy. Kopalnie upadły, ludzie stracili pracę, a wraz z nią nadzieję. Część się nie załamała i wbrew zakazom, kolegiom i karom fedrowała dalej. Tak narodziły się legendarne już wałbrzyskie "biedaszyby". Robić żużel w takim miejscu?! Szalony pomysł... - Niekoniecznie - przekonuje prezes WSM Paweł Isański. - Nie robimy tego dla siebie. Rozmawiamy z mieszkańcami. Oni sami towarzyszą nam, przychodzą w sobotę, niedzielę po obiadku, kiedy trenujemy, i są bardzo zadowoleni, że coś tutaj się dzieje. W pewnym sensie darzą nas szacunkiem, że udało nam się już coś zrobić i robimy to akurat u nich. Zostawiamy po naszych treningach na stadionie różne sprzęty, pachołki, taśmy... Nic nie znika. To jest pewnego rodzaju ewenement, bo wiadomo jak to jest na Sobięcinie.

Bliskość toru żużlowego z reguły nie jest jednak mile widzianym przez mieszkańców sąsiedztwem. Wiadomo, hałas wytwarzany przez żużlowe maszyny budzi opory. Ekolodzy także mogliby dodać swoje trzy grosze, tym bardziej, że działacze WSM nie kryją, iż zajęcia crossowe mają być integralną częścią szkolenia adeptów "czarnego sportu". Wałbrzyski obiekt ma jednak w tej materii sporo szczęścia. Ulica Sportowa przy której jest położony to taka "droga do nikąd". Sąsiadem zza miedzy są…Pracownicze Ogródki Działkowe, a do najbliższego większego osiedla jest spory kawałek. - Chcemy współpracować z Nadleśnictwem - deklaruje prezes Isański. - Niechęć do sportów motocyklowych bierze się w dużej mierze z nienormowanego użytkowania motocykli i quadów, a opinię tę zawdzięczamy ludziom jeżdżącym po lasach. My chcemy od początku unormować tę kwestię. Jeśli stworzymy obiekt, na którym wałbrzyszanie będą mogli jeździć, na pewno nie będą jeździć po lasach. Odnośnie jazd terenowych poprosimy nadleśnictwo, aby wyznaczyło nam ścieżki po których możemy się poruszać i tego będziemy się trzymać. Chcielibyśmy również za każdego jeżdżącego zrzeszonego w naszym klubie motocyklistę przekazywać Nadleśnictwu pewną opłatę. Służyłaby ona na pokrycie ewentualnych szkód, powstałych podczas treningów.

Pierwsi w Polsce na "pięćdziesiątkach"

Co na żużlu zyskać może Sobięcin, to już wiemy. Co zyskać może cała żużlowa Polska? - Inicjatywa wałbrzyska jest pierwszą w kraju, jeżeli chodzi o szkółkę żużlową ukierunkowaną na motocykle o pojemności 50 ccm - mówi rzecznik WSM Piotr Filipek. - Wcześniej szkółki powstawały m.in. w: Częstochowie, Wawrowie, Rybniku czy Gdańsku, ale w rzeczonym temacie, szkółki dla dzieci 6-13 lat, jesteśmy pionierami. Wzorujemy się na duńskim modelu szkolenia, ponieważ chcemy korzystać z najlepszych wzorców.

Nieprzypadkowo pojawił się w Wałbrzychu pan Marak Latacz, który o miniżużlu wie wszystko. Okazuje się, że działacze z Częstochowy oprócz deklaracji poparcia przywieźli wałbrzyszanom coś więcej - kompletne plany budowy minitoru, takiego samego jak ten w Częstochowie. Jaki więc harmonogram najbliższych prac? - Na wiosnę planujemy już wybudowanie minitoru według regulaminów FIM-u, który pozwoli nam uzyskać homologację i możliwość organizowania zawodów, także tych międzynarodowych - zdradza ambitne plany rzecznik. - Chcemy stworzyć również filię we Wrocławiu. Nadarza się dla nas niepowtarzalna okazja, bowiem miasto Wrocław potwierdziło już plany modernizacji tego stadionu, a co za tym idzie stworzenie przy okazji minitoru pozwoliłoby znacznie zredukować koszty. Sjenit ze starego toru WTS-u, spokojnie starczyłby na pokrycie minitoru, a kto wie czy nie starczyłoby go również na minitor w Wałbrzychu. Na marginesie, nasz wałbrzyski tor ma mieć docelowo ok. 180 m., czynimy tak po to, aby zawodników oswoić z torami na jakich przyjdzie im walczyć w Skandynawii.

Co w dalszej perspektywie? 2010 - budowa minitoru i rozwój szkółek (6-9 lat - motocykle 50 ccm, 9-14 lat - motocykle 80/125 ccm). Chłopcy z Wałbrzycha, którzy w wieku 15 lat przesiądą się na motocykle 500 ccm. mają w przyszłości zasilać klub Victoria Wałbrzych. Plan jest taki, żeby w 2013 r. wystawić ten klub, oparty w stu procentach na własnych wychowankach, w rozgrywkach II ligi. Adepci z Wrocławia natomiast, w ramach porozumienia, mieliby możliwość przejścia do wrocławskiego WTS-u, a później ewentualnie do innych klubów.

Szukając kolejnych Janowskich

Za plecami prelegentów, co jakiś czas rozjaśniany błyskającym fleszem, wisiał dumnie reprezentacyjny kevlar Macieja Janowskiego. Samego zawodnika nie mogło być wśród zebranych, odpoczywa teraz od żużla goszcząc u swojego mentora Grega Hancocka, jednak ten piękny kevlar z orłem na piersi zdawał się wskazywać ambitny - choć jakże odległy - cel, przyświecający całemu przedsięwzięciu. - Maciek Janowski jako dzieciak zaczynał właśnie na minitorze w Pawłowicach, do dzisiaj jeździ także na crossie w sezonie zimowym. To pokazuje, że wszechstronność i oswajanie się z motocyklem od najmłodszych lat skutkuje takim talentem, jakim jest Maciek Janowski. Mamy taką nadzieję, że i z Wałbrzycha, i z Wrocławia stworzymy zagłębie przyszłych czołowych zawodników Polski - zdradza ambitny plan Piotr Filipek.

Nie kreacja a reaktywacja

Mało kto wie o tym, że kiedyś, choć bardzo dawno temu, sport żużlowy istniał już w Wałbrzychu. Działacze WSM także i o tym pamiętają i nawiązali już kontakt z jedynymi żyjącymi obecnie członkami dawnego klubu motorowego. To piękny gest i zasługuje na wzmiankę. Obecny pomysł jest zatem w pewnym sensie nawiązaniem do dzieła sprzed bez mała półwiecza. - W latach 50-tych, dokładnie w 1959 r. drużyna "Zjednoczeni" Wałbrzych walczyła o drużynowe mistrzostwo okręgu dolnośląskiego. Do dzisiaj z całej tej drużyny żyje dwóch członków i mamy z nimi kontakt. Chcemy przygotować wystawę "Żużel w Wałbrzychu wczoraj i dziś" i pokazać, że żużel tutaj kiedyś już istniał, a to co robimy nie jest czymś zupełnie nowym.

GKSŻ daje zielone światło

- Obejrzeliśmy wczoraj obiekt, byliśmy na spotkaniu z prezydentem miasta i po tym co koledzy mówią, ja jestem pełen optymizmu - przyznaje delegat GKSŻ Piotr Trąbski. - Mam nadzieję, że władze Wałbrzycha jak zobaczą, że ten klub już działa, włączą się dalej. My ze strony PZM-u jeśli chodzi o sprawy techniczne, przeszkolenie sędziów i pewne sprawy organizacyjne, również taką pomoc zapewnimy. Chcieliśmy, aby nastąpiła już integracja między klubami miniżużlowymi, których nie ma w naszym kraju wiele. Stąd obecność tutaj sekretarza UŚKS Speedway Częstochowa, pana Marka Latacza.

Zareagowaliśmy jako GKSŻ już na pierwszą wzmiankę jaka o Wałbrzychu pojawiła się na SportoweFakty.pl. To bardzo dobra inicjatywa, bo dojdzie kolejne miasto na żużlowej mapie Polski. Jako PZM nie obiecujemy jednak żadnych złotych gór. Myśmy odpowiedzieli na pierwsze wezwanie, bo wiemy z autopsji, że na początku trudno jest się przebić. Niektórzy nazywają to szaleństwem, ale ja sam siebie określałem wtedy podobnie. Teraz trudne chwile przed prezesem WSM, wszyscy, a zwłaszcza media, będą czyhały na niepowodzenia, ale nie można rezygnować - apeluje działacz żużlowej centrali.

Konkrety panowie, konkrety - czyli na czym pojadą?

Żużel jest szalenie kosztownym sportem. Truizmem przypominać, ale miniżużel również. Jak w mieście do dzisiaj określanym jako "Polska C" poradzić sobie z kwestiami finansowymi. Same motocykle to ogromny wydatek. Na czym jeździć będzie żużlowy narybek z Wałbrzycha? - Od zeszłego roku wprowadziliśmy pojemność 125 ccm - informuje Piotr Trąbski. - Dlaczego 125 ccm? Tu wszystko rozbija się o koszty. Paweł Zmarzlik (ojciec młodzieżowca Stali Gorzów - dop. J. H.) skonstruował taki miniżużlowy motocykl z silnikiem chińskiej produkcji. Jest to maszyna czterosuwowa, jak najbardziej nadająca się do uprawiania tego sportu, a jej koszt oscylować będzie wokół 4 tys. zł. Próbowaliśmy również 110-tek, ale w testach okazały się za słabe.

80-tki czy 125-tki, kosztować będą niemało. Skąd pozyskać środki? - Miasto wierzymy, że się nie wycofa. Są pewne możliwości pozyskania środków z programu współpracy transgranicznej, liczymy też bardzo na prywatny lokalny biznes. Już te pierwsze prace porządkowe, które niedawno wykonaliśmy na torze pokazały, że jest to realny kierunek poszukiwań - dodał przedstawiciel wałbrzyskiego OSiR-u. Już 28 listopada na Sobięcinie odbędzie się pierwsza motocyklowa impreza - zawody "Speedcross" i one również w zamyśle mają pokazać lokalnemu środowisku, że warto "wejść" w powstający speedway.

O zbliżającej się imprezie, a także o dalszych losach wałbrzyskiego przedsięwzięcia, które wspieramy od początku, będziemy naszych Czytelników informować na bieżąco.
Żródło: http://www.sportowefakty.pl/zuzel
0
Zaloguj aby dodać komentarz
kn11
Remontują cały odcinek pomiędzy Strzegomiem a Kostomłotami (węzeł A4)


Przebudowa drogi krajowej nr 5 na odcinku Kostomłoty - Strzegom.

Przebudowę drogi, rozpoczętą 26.06.2009r wykonuje Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i Mostowych z Kędzierzyna Koźle. Wartość inwestycji przekracza 51,5 mln zł, inwestycja zaś zostanie zakończona w październiku 2010 r.

Początek odcinka zlokalizowany jest na końcu węzła Kostomłoty autostrady A4. Dalej droga biegnie w kierunku południowo-zachodnim przez dwie miejscowości : Osiek i Jaroszów. Koniec odcinka znajduje się na początku obwodnicy Strzegomia przy skrzyżowaniu z ul. Gronowską.

Zakres prac:

- na skrzyżowaniach z drogami powiatowymi i gminnymi zaprojektowano korekty łuków na wlotach oraz wprowadzono korekty szerokości jezdni na odcinkach dojazdowych do skrzyżowań
- istniejące pobocza zostaną przebudowane

Zakres prac w miejscowości Osiek:

- przebudowa skrzyżowania z wydzieleniem lewoskrętu
- budowa chodnika od cmentarza do skrzyzowania po stronie wchodniej dk nr 5
- budowa chodnika i przejścia dla pieszych w rejonie skrzyżowania
- poszerzenie jezdni w obrębie skrzyżowania do 11,5 m

w rejonie skrzyżowania z drogą do Żarowa zostaną dobudowane lewoskręty


Zakres prac w miejscowości Jaroszów:

- przebudowa istniejacych skrzyżowań z drogami powiatowymi
- przebudowa istniejących chodników
- przebudowa istniejących zatok w miejscowości
- budowa nowych zatok autobusowych w rejonie skrzyżowania z droga powiatową
- przebudowa wjazdów na drogi gminne
- przebudowa wjazdów na posesje

Dodatkowo w miejscowości Strzegom wybudowany zostanie chodnik oraz nowa zatoka autobusowa po stronie wschodniej drogi.

Utrudnienia:

W związku z prowadzonymi pracami zostały wprowadzone ograniczenia prędkości oraz sygnalizacja świetlna. Prosimy kierowców o ostrożną jazdę.


16.10.2009.

Źródło: http://www.gddkia.gov.pl/article/oddzia ... 0a6363cede
0
Zaloguj aby dodać komentarz
kn11
Kolejna elewacja budynku wyremontowana:

ul.Marii Konopnickiej 16

2d2bcfb4e928f6c0m.jpg


a805ef47834f68dfm.jpg


a76212e94ab8cf41m.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
kn11
ul. 1-maja 3:
(część od ulicy prawie zrobiona, część od pl. Kościelnego - trwa remont elewacji


64f0db0a31b0fa26m.jpg

0186bca0aea88c4am.jpg

4e600544aae35a66m.jpg



Rynek:

8c117b1d544f5490m.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
kn11
Chyba zaczną remont elewacji kamienicy przy ul 1 Maja 3 (przy wejściu do rynku od pl.Kościelnego)

4a29d95466c6abb1m.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji [Wałbrzych] Remont PDT
kn11
Chyba faktycznie coś będzie sie działo. Dzisiaj przechodziłem - rusztowania są do drugiego piętra.
0
Zaloguj aby dodać komentarz