"figofago" napisał:
[quote="elen53":z6pcurd1]To jest jakaś paranoja. W każdej pipidówce jest Lidl i jest to dobrze zaopatrzony i tani sklep. Działanie urzędników jest celową robotą by zablokować budowę nowych sklepów w Kłodzku. A może Lidl wróci do pomysłu terenu po byłej Zetkamie na Śląskiej ?
No, no, mieszkaniec metropolii się odezwał.
Nie obrażaj mieszkańców miast ze sklepami Lidla i samej firmy.
Jak na razie to Kłodzko wyrosło na handlową pipidówę i sami sobie możecie być winni.
Dopiero się obudziłeś, że magistrat robi wszystko pod dyktando lokalnych sklepikarzy i blokuje ucywilizowanie handlu w Twojej miejscowości?
W niejednym mieście też tego próbowano ale odpowiednia społeczna reakcja temu zapobiegła, więc skończcie narzekać na to po kątach tylko się organizujcie i walczcie o to jakiego handlu Wy chcecie w Kłodzku a nie jaki Wam narzucają ci, których wybieraliście.
Zabrzmiało prawie jak hasło rewolucyjne.
[/quote:z6pcurd1]
Drogi figofago. Widzę, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. W moim poscie nie ma ani jednego słowa obrażającego sieć Lidla. Wręcz przeciwnie- w wielu moich wpisach chwalę tę sieć i uważam , że będzie to porażka Kłodzka jeżeli nie będzie tu tego sklepu. A to, że kupcy, którzy sprzedają zwykłe bułki po 1,50 i cukier po 3,80 rządzą burmistrzem również pisałem. Nie namawiam do rewolucji ale ja i inni mieszkańcy Kłodzka, którzy chcą Lidla i innych tanich sklepów przypomną sobie o naszych decydentach podczas wyborów samorządowych. A " pipidówka" po prostu oznacza małą miejscowość. Pozdrawiam